Znane w Polsce powiedzenie mówi „co kraj to obyczaj”. Jednak pomimo szeroko głoszonej tolerancji niektóre praktyki religijne niezwykle trudno jest nam zrozumieć i zaakceptować. Z całą pewnością jedną z nich będzie obrządek pogrzebowy obowiązujący w Tybecie. Religią dominującą jest tu buddyzm, który całkowicie neguje i odrzuca istnienie duszy ludzkiej oraz zmartwychwstanie. Dodatkowo uważa ciało jedynie za miejsce czasowego pobytu ludzkiego intelektu.

Takie poglądy sprawiają, że pogrzeb w tym obrządku jest przede wszystkim koniecznością zniszczenia zwłok. Najczęściej dokonuje się tego poprzez kremację. Istnieją jednak kraje gdzie wykonanie spopielenia zwłok jest niemożliwe, zaś pochówek również pozostaje utrudniony ze względu na zamarznięta bądź kamienistą ziemię na danym obszarze. W takiej sytuacji za zniszczenie zwłok zmarłego odpowiedzialne stają się drapieżne ptaki.

Ciało zmarłej osoby układa się nago w odpowiednim miejscu, odpowiednio oddalonym od ludzkich osiedli. W niektórych krajach praktykuje się również jego liczne nacinanie. Bliscy oraz wszystkie osoby uczestniczące w tego rodzaju ceremonii pogrzebowej z bezpiecznej odległości obserwują jej przebieg. W momencie gdy drapieżne ptaki zjedzą już wszystkie miękkie tkanki ciała, grabarz za pomocą siekiery rozbija większe kości pozostawione przez zwierzęta, aby umożliwić im również ich zjedzenie. Ceremonia pogrzebowa zostaje zakończona w momencie gdy ptaki zakończą konsumpcję wszelkich stałych elementów ciała.

Dawniej taki obrządek pogrzebowy był znacznie powszechniejszy w krajach gdzie podstawowym wyznaniem jest buddyzm. Obecnie jednak w wielu miejscach został zakazany i zastąpiony poprzez grzebanie zwłok w ziemi, bądź kremację. Nadal jednak można spotkać go w Tybecie, Indiach, Persji i Mongolii. Obrządek taki z całą pewnością jest bardzo szokujący dla większości ludzi na świecie. Jednak pogrzeb powietrzny – bo właśnie takie miano zwykł nosić jest elementem wierzeń ludzi w danym regionie, jest elementem wiary Tybetańczyków, iż ptaki dokonują przeniesienia subtelnego ciała osoby zmarłej do stanu bardo.